piątek, 31 października 2014




Ciekawostka ustawodawczo - praktyczna...

Ministerstwo Sprawiedliwości prowadzi obecnie pracę nad regulacjami pozwalającymi na stworzenie listy radców prawnych i adwokatów chętnych do pracy nad tzw. urzędówkami w sprawach karnych.

Projekt ten jest na etapie uzgodnień wewnątrz ministerstwa i zakłada, iż OIRP i ORA będą przekazywały prezesom sądów w ich okręgu dwie listy. 

Jedna będzie wskazywać pełnomocników, którzy chcą prowadzić sprawy karne z urzędu. Druga zaś będzie wymieniać radców prawnych - tych niekoniecznie chętnych do zajęcia się procesem karnym - ale którzy będą uprawnieni na mocy zmian wprowadzonych do ustawy o radca prawnych, a wchodzących w życie w dniu 01 lipca 2015 r., do pełnienia funkcji obrońcy w postępowaniu karnym. 

Według tychże regulacji w ramach drugiej listy mają być uwzględniani radcowie prawnie, którzy nie są zatrudnieni na umowę o pracę. I taki zapis budzi wątpliwości!!!

Wątpliwości są takie, co z postępowaniami karnymi, które trwają przez wiele lat i w nich w roli obrońcy występuje radca prawny i radca ten pod koniec postępowania karnego nawiąże stosunek pracy, nawet na 1/5 etatu?

A co gdy radca prawny - pracownik nie poinformuje sądu w trakcie trwania sprawy, iż zawarł umowę o pracę? 

Czy wtedy mamy do czynienia z koniecznością rozpoczęcia procesu od nowa? 

I co z kosztami?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz