czwartek, 27 marca 2014



U prawnika: 

-Jaką opłatę muszę wnieść, żeby otrzymać od pana fachową poradę? 
-1000 złotych za trzy zagadnienia. 
-Hm, to troszeczkę drogo, nie uważa pan? 
-No może troszeczkę. A jakie jest pańskie trzecie pytanie?



Zwrot części opłaty tylko powodowi jest zgodny z Konstytucją.


Trybunał Konstytucyjny stwierdził 18 marca br., że zróżnicowanie stron w odniesieniu do zwrotu części opłaty sądowej po zawarciu ugody nie oznacza naruszenia nakazu równego 
traktowania, gdyż ma charakter relewantny, proporcjonalny oraz pozostaje w związku z 
innymi zasadami konstytucyjnymi.



Problem konstytucyjny sprowadzał się do pytania, czy upoważniając sąd do zwrotu 
stronie połowy uiszczonej opłaty od pisma wszczynającego postępowanie w 
instancji, w której sprawa zakończyła się zawarciem ugody sądowej, prawodawca naruszył konstytucyjną zasadę równości przez to, że dyspozycję zaskarżonej normy ograniczył jedynie do pisma wszczynającego postępowanie nakazowe, nie uwzględniając pisma zawierającego zarzuty od nakazu zapłaty.


Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. c ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych jest zgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji (SK 53/2012).




Źródło: Lexis.pl

poniedziałek, 24 marca 2014


Zapraszam do obejrzenia ciekawego filmiku obrazującego pracę komornika sądowego, jako często niedocenianego organu realizującego m.in. orzeczenia sądowe



Ciekawe pytanie do Sądu Najwyższego...

Czy jest legitymowanym do wytoczenia powództwa o ustalenie nieważności umowy będącej podstawą ustanowienia hipoteki wpisanej do księgi wieczystej na rzecz pozwanego (art. 189 k.p.c. w związku z art. 58 § 2 k.c.), jest podmiot będący beneficjentem tego samego rodzajowo ograniczonego prawa rzeczowego ujawnionego w tej księdze z niższym pierwszeństwem wówczas, gdy twierdzona w podstawie faktycznej powództwa niezgodność z rzeczywistym stanem prawnym wpisów decydujących o powstaniu praw obu wierzycieli, może być usunięta, w zakresie uprawnienia tego podmiotu przez skutek następujący z mocy prawa?

Sąd Najwyższy odpowiedział na powyższe pytanie prawne w swojej uchwale z dnia 14 marca 2014 r., III CZP 121/13.

Możliwość wytoczenia powództwa o stwierdzenie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym (art. 10 ust. 1 ustawy o księgach wieczystych i hipotece) w zakresie dotyczącym pierwszeństwa hipotek nie wyłącza interesu prawnego wierzyciela, któremu przysługuje hipoteka wpisana na niższym miejscu, w dochodzeniu ustalenia nieważności czynności prawnej ustanowienia hipoteki wpisanej z wyższym pierwszeństwem na rzecz osoby trzeciej (art. 189 k.p.c.). 
Orzeczenia sądu, wydane w takich postępowaniach, mogą stanowić podstawę dokonania wpisu wykreślenia hipoteki.




niedziela, 23 marca 2014

Przydatne orzecznictwo

Czy wiesz, że...


Przepis art. 135 k.r.o. nie pozwala na wyznaczenie zakresu obowiązku alimentacyjnego wyłącznie na podstawie kwoty aktualnie osiąganych zarobków lub ich braku, lecz nakazuje czynić to, uwzględniając możliwości zarobkowe dłużnika, czyli kwoty, jakie zarabiałby, gdyby owe możliwości wykorzystywał w pełni. 

Istotne jest bowiem, że przy ocenie, czy dana osoba może zostać obciążona obowiązkiem alimentacyjnym, bierze się pod uwagę nie tyle jej aktualną sytuację majątkową i zarobkową, lecz właśnie to, jakie ma ona w tej mierze możliwości 
(orzeczenie SN z dnia 9 stycznia 1959 r., III CR 212/58, OSN 1960, nr 2, poz. 48). 

Jest to determinowane m.in. wiekiem zobowiązanego, jego stanem zdrowia, przygotowaniem zawodowym, wykształceniem, ale także możliwością zdobycia pracy w regionie, w którym mieszka, i wieloma innymi czynnikami.




Grunt by klientowi takich wrażeń nie dostarczać na sali 


sądowej 





Kilka słów o systemie precedensowym Wielkiej Brytanii - cz.I.

Zagadnienie dotyczące tego, które spośród brytyjskich sądów mogą wydawać wiążące prawnie orzeczenia precedensowe jest niezmiernie ciekawe. Choć w dzisiejszych czasach wydaje się to już kwestią przesądzoną, jednakże ta swoista „hierarchia precedensowa” rozwijała się na przestrzeni lat.

Związanie precedensem może występować w dwóch odmianach, tj. wertykalnej oraz horyzontalnej. 

Związanie wertykalne (vertical precedent) oznacza, iż sądy niższej instancji są związane orzeczeniami precedensowymi sądów wyższej instancji. Prawidłowość ta nigdy nie zachodzi w odwrotnym kierunku. 

Związanie horyzontalne (horizontal precedent) natomiast oznacza taką sytuację, zgodnie z którą sądy są związane orzeczeniem precedensowym wydanym wcześniej przez sąd tej samej instancji, tego samego szczebla.

Zasadą jest to, iż ta najwyższa władza sądownicza w Wielkiej Brytanii swoimi orzeczeniami precedensowymi wiąże wszystkie sądy niższej instancji, zaś sama nigdy nie ma obowiązku stosowania rozstrzygnięć tych sądów. 

Warto jest zwrócić uwagę na fakt, iż do 1966 r. Izba Lordów była związana również swoimi, wcześniej wydanymi orzeczeniami. Brak zastosowania wówczas prawnie wiążącego precedensu Izby Lordów wydanego uprzednio, oznaczało dla tego sądu naruszenie obowiązującego prawa. Jedynym sposobem wzruszenia takiego orzeczenia była instytucja distinguish, która może być również stosowana w określonych sytuacjach współcześnie. 

Tradycja wiązania Izby Lordów swoimi własnymi precedensami pochodzi z połowy XIX w. Potwierdzeniem dla niej była m.in. sprawa London Tramways Co vs London County Council [1898] AC 375, w której Izba Lordów uznała, iż orzeczenia najwyższej instancji sądowej, jaką jest Izba Lordów, są podejmowane w interesie publicznym, a zatem są zgodne z prawem oraz kończą spór w sprawie. 

Jednakże od 1930 r. pojawiały się w tym przedmiocie głosy krytyczne. Niektórzy sędziowie Izby Lordów, w tym m.in. Lord Wright, Lord Denning oraz Lord Reid, potrzebę zmiany tej zasady argumentowali tym, iż nie wprowadza ona oczekiwanej zgodności z prawem oraz powoduje, iż prawo staje się zbyt sztywne, skostniałe. 

Istotne zmiany w tej materii pojawiły się w 1966 r. wraz z wprowadzeniem w życie zaproponowanego i opracowanego m.in. przez Lorda Gardinera Practice Statement [1966] 3 All ER 77. Akt ten zmienił zasadę związania własnymi orzeczeniami Izby Lordów, co w efekcie dało możliwość odwrócenia raz wprowadzonych przez precedens tego sądu zasad prawnych. 



Głównymi przesłankami dla możliwości zastosowania prawa zmiany wcześniej wydanego przez Izbę Lordów precedensu są m.in.. :
- potrzeba zmiany interpretacji obowiązującej zasady wynikającej z precedensu w związku ze zmianami, jakie zachodzą w społeczeństwie, postępu technicznego, ekonomicznego (gdy istnieje istotna potrzeba dostosowania zasad prawnych do społeczno – ekonomicznych zmian w społeczeństwie),
- istnienie sytuacji, w jakiej wcześniejszy precedens tworzy tak znaczącą niejasność w stosowaniu prawa, iż nawet pełnomocnicy stron nie są w stanie udzielić jasnego zalecenia w jaki sposób należy stosować zasadę wynikającą z takiego precedensu.

Z drugiej strony, uznaje się, iż Izba Lordów nie powinna dokonywać takich zmian już istniejących zasad wynikających z precedensu, w stosunku do których nie byłoby możliwe przewidzenie ich istotnych konsekwencji na przyszłość dla całego systemu prawnego. Takie zmiany powinno pozostawać się w gestii Parlamentu. 

Zgodnie z brytyjską doktryną, uznaje się również, iż wprowadzanie nowej interpretacji przepisów ustawy lub innych aktów prawnych winno być dokonywane rzadko i w wyjątkowych okolicznościach. 

Fragment publikacji P. G. Bartosz, Prawo krajów UE, "System precedensowy Wielkiej Brytanii", Temidium OIRP Warszawa, Sierpień 2011, nr 3 (64).

środa, 19 marca 2014

wtorek, 18 marca 2014

Urlop macierzyński i tacierzyński gdy matka dziecka prowadzi działalność gospodarczą...


Kobieta- matka prowadząca działalność gospodarczą ma prawo do uzyskania zasiłku macierzyńskiego na podstawie art. 29 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, jeśli opłacała składki na ubezpieczenie chorobowe i narodziny dziecka nastąpiły po dniu 01 stycznia 2013 r., jednakże nie posiada statusu pracownicy, a zatem nie stosuje się do niej przepisów o urlopach macierzyńskich. 

Wszak w samych przepisach kodeksu pracy odnoszących się do kwestii prawa do urlopu macierzyńskiego i tzw. tacierzyńskiego, tj. m.in. art. 180, art. 182 (2), art. 182 (1a) kodeksu pracy jest mowa o „pracownicy”, nie zaś matce narodzonego dziecka ubezpieczonej zgodnie z w/w ustawą. 

Wobec czego, jeśli matka dziecka nie nabywa uprawnień do urlopu macierzyńskiego, wówczas również i ojciec dziecka nie ma możliwości skorzystania z tej instytucji prawnej w wymiarze wskazanym w wyżej wymienionych przepisach.

Jednakże ojciec dziecka może ubiegać się o urlop ojcowski w oparciu o dyspozycję art. 182(3) § 1 i § 2 kodeksu pracy, który stanowi, iż „pracownik - ojciec wychowujący dziecko ma prawo do urlopu ojcowskiego w wymiarze 2 tygodni, nie dłużej jednak niż:
1) do ukończenia przez dziecko 12 miesiąca życia albo
2) do upływu 12 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia orzekającego przysposobienie i nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko 7 roku życia, a w przypadku dziecka, wobec którego podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego, nie dłużej niż do ukończenia przez nie 10 roku życia. 

Urlopu ojcowskiego udziela się na pisemny wniosek pracownika-ojca wychowującego dziecko, składany w terminie nie krótszym niż 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z urlopu; pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownika.”





Urlop ojcowski jest uprawnieniem wprowadzonym do kodeksu ustawą nowelizującą z dnia 6 grudnia 2008 r. Prawo do tego urlopu przysługuje, począwszy od dnia 1 stycznia 2010 r., przy czym w 2010 r. i 2011 r. jego wymiar wynosił tydzień (art. 14 ustawy nowelizującej z dnia 6 grudnia 2008 r. zamieszonej w drugiej części Komentarza). 

Korzystanie z takiego rodzaju urlopu może mieć zatem miejsce także w czasie, gdy matka dziecka korzysta z urlopu macierzyńskiego, dodatkowego urlopu macierzyńskiego bądź urlopu wychowawczego. Jest to prawo całkowicie niezależne od okoliczności, czy matka dziecka ma status pracownika (tak m.in. K. Jaśkowski, E. Maniewska, Komentarz aktualizowany do ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz.U.98.21.94). LEX/el., 2013, p. 3-4).

W związku z korzystaniem z urlopu ojcowskiego pracownik objęty jest taką samą ochroną jaka przysługuje w związku z korzystaniem z urlopu macierzyńskiego (art. 45 § 3, art. 47, art. 50 § 5, art. 57 § 2, art. 177). Dotyczy to również ułatwień w zakresie korzystania z urlopu wypoczynkowego (art. 163 § 3, art. 165 pkt 4, art. 166 pkt 4).



Przydatne orzeczenia

Czy wiesz, że...

"Jeżeli Sąd Najwyższy, rozpoznając sprawę po raz pierwszy, w pełni uwzględnił argumentację zawartą w skardze kasacyjnej obrońcy, to w związku z powyższym obrońca miał pełną świadomość, że czyn skazanego zostanie zakwalifikowany zgodnie z poglądami jakie wyraził uprzednio w sprawie Sąd Najwyższy.

Dlatego też zmiana kwalifikacji prawnej na korzyść skazanego przy ponownym rozpoznaniu sprawy, pomimo braku stosownego uprzedzenia, nie naruszyła prawa oskarżonego do obrony."

Tak m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2010 r., V KK 272/09 (teza nr 2) oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 marca 2010 r., II KK 244/10



poniedziałek, 17 marca 2014

Prawo autorskie w internecie - ciekawe orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej!

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z 13 lutego 2014 r. w sprawie C-
466/12 Nils Svensson i inni przeciwko Retriever Sverige AB stwierdził, że właściciel strony 
internetowej może, bez zezwolenia podmiotów prawa autorskiego, odesłać za 
pośrednictwem hiperlinków do wolnodostępnych na innej stronie internetowej utworów 
chronionych. 

Zdaniem Trybunału, jest tak również nawet wtedy, gdy internauci klikający na link mają wrażenie, że utwór jest im prezentowany ze strony zawierającej link.

Czynność udostępnienia jest zdaniem TSUE definiowana jako udostępnienie utworu publiczności w sposób umożliwiający jej dostęp do tego utworu (nawet jeśli publiczność z tej możliwości nie skorzysta).

Wyżej wskazany wyrok zapadł przy następującym stanie faktycznym.

Publikacje prasowe napisane przez kilkoro szwedzkich dziennikarzy zostały opublikowane bez ograniczeń dostępu na stronie internetowej Göteborgs-Posten. Retriever Sverige, będąca spółką prawa szwedzkiego, prowadzi stronę internetową udostępniającą jej klientom linki, na które można kliknąć (hiperlinki), odsyłające do artykułów opublikowanych na innych stronach internetowych, a wśród nich do strony Göteborgs-Posten. Retriever Sverige nie wystąpiła jednak do odnośnych dziennikarzy o udzielenie jej zezwolenia na utworzenie hiperlinków do artykułów opublikowanych na stronie Göteborgs-Posten.




W toku postępowania sądowego dotyczącego zaistniałego sporu, Svea hovrätt (sąd apelacyjny w Svei, Szwecja) przedstawił Trybunałowi pytanie, czy udostępnienie tych linków stanowi czynność publicznego udostępnienia w rozumieniu prawa Unii (dyrektywa 2001/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 maja 2001 r. w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym).

W przypadku udzielenia na to pytanie odpowiedzi twierdzącej utworzenie hiperlinków nie 

byłoby możliwe bez zezwolenia podmiotów prawa autorskiego. Prawo Unii stanowi bowiem, że autorzy mają wyłączne prawo do zezwalania na publiczne udostępnianie ich utworów lub do zabraniania go.

Poniedziałek? 

To nie jest taki zły dzień. To może być początek dobrego tygodnia!

I tego Wam życzę 




sobota, 15 marca 2014


A oto pytanie praktyczne postawione pod rozwagę Sądu Najwyższego.

Czy termin złożenia do depozytu sądowego ceny nabycia przez licytanta opisany w treści art. 967 zd. 1 k.p.c. [nabycie licytacyjne nieruchomości w postępowaniu egzekucyjnym],który uzyskał przybicie, a któremu w oparciu o treść art. 967 zd. 2 k.p.c. sąd oznaczył dłuższy termin do uiszczenia tej ceny, jest zachowany jeżeli przed jego upływem złożone zostało w banku polecenie przelewu, a kwota określona w zleceniu miała pokrycie na rachunku zleceniodawcy, czy też o zachowaniu powyższego terminu świadczy chwila faktycznego wpływu (uznania) ceny nabycia na rachunek depozytowy sądu?



Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2014 r., sygn. akt II, I CZP 99/13.

Termin sądowy oznaczony na podstawie art. 967 zdanie drugie k.p.c. jest zachowany, jeżeli przed jego upływem nabywca licytacyjny złożył polecenie przelewu w banku, a wskazana w tym poleceniu kwota miała pokrycie na rachunku zleceniodawcy.

Uzasadnienie dla udzielenia odpowiedzi przez Sąd Najwyższy (wyciąg).

1. uiszczenie ceny nabycia nie może być utożsamiane ze spłatą
długu w rozumieniu art. 454 k.c., gdyż te będzie poprzedzone szeregiem czynności proceduralnych rozciągniętych w czasie,
jak np. przysądzenie własności, czy sporządzeniem planu podziału,

2. złożenie ceny nabycia na rachunek depozytowy sądu nie rodzi materialno-prawnych skutków złożenia do depozytu sądowego w rozumieniu art. 470 k.c., co było przyczyną legislacyjnej zmiany art. 967 k.p.c. (art. 1 pkt 183 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r.
o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. z dnia 4 sierpnia 2004 r.),

3. zasada proporcjonalności wyrażona w treści art. 31 ust. 3 Konstytucji RP, nakazująca przyjęcie interpretacji analizowanego przepisu w takim kierunku, aby zakres obowiązków nakładanych na nabywcę był adekwatny do celu postępowania egzekucyjnego. Przepadek rękojmi w sytuacji wątpliwości interpretacyjnych dotyczących art. 967 zd. 2 k.p.c. rodzący daleko idące skutki w sferze majątkowej nabywcy oraz powszechna praktyka związana z odpowiednim stosowaniem norm dotyczących poboru opłat sądowych (na co wskazuje przytoczona literatura) nakazują przyjęcie interpretacji korzystniej dla nabywcy, tym bardziej, iż orzeczenie przepadku rękojmi będzie niekorzystne również dla wierzyciela, który nie uzyska zaspokojenia oraz dla dłużnika, którego dług nie ulegnie zmniejszeniu.

4. postanowienie SN z dnia 19 września 2007 r. III UZ 12/07 - o zachowaniu wyznaczonego przez sąd terminu do uiszczenia opłaty sądowej od apelacji decyduje data wpłacenia przez stronę brakującej opłaty na konto właściwego sądu za pośrednictwem każdej placówki legalnie przyjmującej i realizującej tego typu przelewy, a nie data transferu tej opłaty na rachunek bieżących dochodów właściwego sądu.




Na sobotę dodać wypada takie ładnie stwierdzenie znalezione gdzieś wśród propozycji
ze strony internetowej www.demotywatory. pl 




Osobiście znam sędziów sądów wyższych instancji, którzy posiadając biegłą znajomość przepisów postępowania właściwego dla prowadzonych spraw, umieją równocześnie bardzo dobrze wczuwać się w zaistniałą sytuację, i to nie tylko w stanowiska stron, co w okoliczności samych rozpraw. 

Niekiedy bowiem nagięcie sztywnych reguł procesowych jest konieczne, gdyż jak np. zmusić stronę lub świadka by pozostawiła samo sobie małoletnie dziecko na korytarzu sądowym, bo nie ma komu je zostawić pod opieką, a na sali sądowej mogą pozostawać tylko pełnoletni?

Ciekawostka proceduralna!

W postępowaniu sądowoadministracyjnym zgodnie z art. 42 § 1 i § 2 p.p.s.a, 

„wypowiedzenie pełnomocnictwa przez mocodawcę odnosi skutek prawny w stosunku do sądu od dnia zawiadomienia go o tym, w stosunku zaś do strony przeciwnej i innych uczestników - od dnia doręczenia im tego zawiadomienia przez sąd.

Adwokat lub radca prawny, który wypowiedział pełnomocnictwo, obowiązany jest działać za stronę jeszcze przez dwa tygodnie, chyba że mocodawca zwolni go od tego obowiązku.

Każdy inny pełnomocnik powinien, mimo wypowiedzenia, działać za mocodawcę przez ten sam czas, jeżeli jest to konieczne do uchronienia mocodawcy od niekorzystnych skutków prawnych.”

Jak jest to zauważalne z samej treści wyżej zacytowanego przepisu oraz jak podkreśliła to H. Knysiak – Molczyk (H. Knysiak – Molczyk (w:) H. Knysiak – Molczyk, A. Mudrecki, Czynności procesowe zawodowego pełnomocnika w sprawach administracyjnych i sądowoadministracyjnych. Warszawa 2011 r., s. 60), ustawodawca nie obciążył generalnym obowiązkiem działania za stronę doradców podatkowych i rzeczników patentowych na równi z pełnomocnikami profesjonalnymi takimi jak radcowie prawni i adwokaci, pomimo iż ustawa przyznaje doradcom podatkowym i rzecznikom patentowym możliwość reprezentowania stron postępowaniu sądowoadministracyjnym (art. 37 § 1 p.p.s.a. czy też art. 41 ustawy z dnia 05 lipca 1996 r. o doradztwie podatkowym oraz art. 9 ustawy z dnia 11 kwietnia 2001 r. o rzecznikach patentowych) i to w sposób zapewniający im większe uprawnienia aniżeli pełnomocnikom nieprofesjonalnym takim jak, np. rodzice czy małżonek strony (np. możliwość uwierzytelniania odpisu udzielonego im pełnomocnictwa oraz odpisów innych dokumentów wykazujących ich umocowanie).

W doktrynie podkreśla się zasadnie, iż unormowanie to stanowi przykład niepotrzebnego różnicowania pozycji procesowej pełnomocników, który mają fachowe kwalifikacje do występowania w postępowaniach sądowoadministracyjnych.




E-protokół w polskim postępowaniu cywilnym – rys ogólny.

W żadnym z polskich aktów prawnym nie sposób odnaleźć definicji legalnej instytucji, jaką jest „protokół w postępowaniu cywilnym”. Można jedynie pokusić się o próby stworzenia takiej definicji na potrzeby konkretnych wywodów.

Tym samym można uznać, iż protokołem jest dokument będący sprawozdaniem z przebiegu czynności urzędowych, którego celem jest stwierdzenie istnienia lub nieistnienia istotnych dla sprawy faktów.

Wszystkie występujące w postępowaniu cywilnym protokoły są dokumentami urzędowymi w rozumieniu art. 244 k.p.c., uzasadnieniem czego jest cel ich sporządzenia.

Wprowadzenie do polskiego systemu prawnego nowej techniki zapisu przebiegu posiedzeń i rozpraw sądowych – w formie zapisu audio lub audio-wizualnego – nastąpiło na mocy ustawy z dnia 29 kwietnia 2010 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. nr 108, poz. 684), która weszła w życie w dniu 1 lipca 2010 r. oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 sierpnia 2011 r. w sprawie zapisu dźwięku albo obrazu i dźwięku z przebiegu posiedzenia jawnego (Dz. U. nr 175, poz. 1046), które weszło w życie w dniu 1 października 2011 r., a którego celem było szczegółowe uregulowanie kwestii związanych z protokołem elektronicznym.

Genezy powstania e-protokołu należy poszukiwać w ogólnej tendencji społeczeństwa do informatyzacji życia. Z uwagi na ciągłe dążenie, zarówno indywidualnych podmiotów, jak i państw oraz instytucji europejskich, unijnych, do podwyższania jakości swoich usług, szybkości zbierania i przekazywania danych, tworzone są nowe możliwości informatyzacji również w zakresie administracji państwowej i sądowej.

Przejawem tego typu tendencji są również prace Komisji Europejskiej nad programem eGovernement.
Jedną z inspiracji dla polskiego ustawodawcy przy wprowadzaniu w życie możliwości audio lub audiowizualnego zapisu posiedzeń i rozpraw sądowych, były doświadczenia innych systemów prawnych, w których został wdrożony e-protokół (Wielkiej Brytanii czy też Holandii).

Z doświadczeń tych państw, które urzeczywistniły informatyczną myśl protokołowania czynności sądowych, wynika, iż e-protokół znacznie usprawnia proces orzeczniczy poprzez skrócenie czasu trwania postępowań dowodowych (nawet o 1/3), czy też ułatwia zapoznanie się z zebranym materiałem dowodowym przez sąd orzekający, jak i sąd drugiej instancji przy rozstrzyganiu spraw odwoławczych.

E-protokół stanowi dokument urzędowy, będący dowodem przebiegu posiedzenia lub rozprawy sądowej. Jest nieodłączną częścią akt danej sprawy. W sprawach, w których jest stosowany protokół elektroniczny, pojawiają się dwie formy akt sądowych, które się wzajemnie uzupełniają, tj. forma akt tradycyjna zawierająca wszystkie pisma procesowe, zarządzenia przewodniczącego, postanowienia sądu oraz forma elektroniczna, którą będzie stanowić elektroniczny zapis posiedzeń i rozpraw sądowych.

Dopiero w przypadku, w jakim warunki techniczne sali rozpraw danego sądu nie pozwalają na tego typu utrwalanie przebiegu rozprawy, dopuszczalne jest sporządzenie protokołu tradycyjnego („pisemnego”).

Warto zauważyć, iż w świecie elektronicznym nie istnieje pojęcie oryginału i jego kopii. A zatem każdy egzemplarz e-protokołu należy traktować na równi z oryginałem ze wszystkimi tego konsekwencjami na gruncie procedury cywilnej. Przedmiotowy zapis dźwięku jest więc w przypadku sporządzenia protokołu elektronicznego odpowiednikiem kopii, odpisów i wyciągów z akt w sprawach, których akta mają formę wyłącznie pisemną.

Dokonując analizy przydatności i funkcjonalności e-protokołu w jego audio lub audio-wizualnej części, należy wskazać, iż zgodnie z art. 160 § 2 k.p.c., zapis dźwięku albo obrazu i dźwięku nie podlega sprostowaniu. Wynika to logicznie z faktu, iż skoro zapis posiedzenia lub rozprawy w wersji audio lub audio-wizualnej jest wiernym odzwierciedleniem przebiegu posiedzenia/rozprawy, to jego sprostowanie staje się bezprzedmiotowe.

Rola protokolanta przy tym nie uległa znacznej zmianie. W dalszym ciągu udział tej osoby w sporządzaniu protokołu jest warunkiem koniecznym, aby protokół stał się dokumentem urzędowym. Różnica polega wyłącznie na stronie technicznej jego działania. Protokolant obsługuje rejestrator dźwięku lub dźwięku i obrazu, tj. „sporządza” protokół – w wersji elektronicznej, oraz protokół pisemny skrócony, jak również obie te części elektronicznego protokołu podpisuje. 





Do jednych z zadać protokolanta należy nanoszenie na protokół elektroniczny adnotacji (adnotacje, jakie mogą zostać naniesione na e-protokół dzieli się na publiczne oraz prywatne; prywatne adnotacje to indywidualne spostrzeżenia przewodniczącego dokonywane w trakcie posiedzenia lub rozprawy, do których dostęp ma wyłącznie dany sędzia), czyli danych tekstowych trwale powiązanych z zapisem elektronicznym, które zawierają informacje dotyczące przebiegu posiedzenia jawnego. Adnotacje mają na celu ułatwienie posługiwania się e-protokołem poprzez łatwiejsze wyszukanie konkretnego fragmentu zapisu.

Zapis foniczny lub audiowizualny jest opatrywany bezpiecznym podpisem elektronicznym. Podpis ten ma gwarantować identyfikację protokolanta, a także rozpoznawalność jakiejkolwiek modyfikacji treści protokołu.

Oznacza to, iż podpis taki nie jest gwarancją niedokonania w protokole zmian (uprawnionych lub nieuprawnionych), lecz powoduje, iż każda taka zmiana zostanie zauważona. Protokół skrócony jest podpisywany zarówno przez przewodniczącego, jak i protokolanta.

Na temat „odpisów” e- protokołu i jego transkrypcji, jak również zalet i wad c.d.n.


A dla zawiedzionych egzekucją wierzycieli, coś do przemyślenia...





"W wypadku gdy egzekucja należności alimentacyjnych uniemożliwia zaspokojenie wierzytelności innego wierzyciela, wierzyciel ten może w drodze powództwa przeciwko osobie, na której rzecz egzekwowane są należności alimentacyjne, żądać ustalenia, że - wobec ustania obowiązku alimentacyjnego - przysługuje mu prawo zaspokojenia swej wierzytelności przed egzekwowanymi należnościami alimentacyjnymi (art. 527 i nast. k.c.)."


Uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów - zasada prawna, z dnia 11 października 1980 r., III CZP 37/80

Istotne zmiany w przepisach kodeksu postępowania sądowego!!! 


UWAGA: Trwają konsultacje społeczne dotyczące projektu nowelizacji Kodeksu cywilnego oraz Kodeksu postępowania cywilnego. 

Proponowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowelizacja ma wprowadzić wiele zmian dotyczących postępowania egzekucyjnego.




Propozycje zmian zakładają przede wszystkim następujące kwestie:

1) Skarga na czynności komornika będzie składana za jego pośrednictwem. Jeżeli komornik oceni ją jako zasadną, to uwzględni ją w całości bez przekazywania do sądu. 

2) Zawężony ma być katalog czynności komornika podlegających zaskarżeniu. Po zmianach niedopuszczalne ma być zaskarżanie czynności, które stanowią jedynie etap postępowania kończący się wydaniem innej zaskarżalnej decyzji.

3) Zniknąć ma obowiązek określenia przez wierzyciela sposobu egzekucji. Wniosek wierzyciela będzie uprawniał komornika sądowego do zastosowania wszystkich adekwatnych sposobów egzekucji za wyjątkiem egzekucji z nieruchomości. We wniosku wierzyciel wyłączyć sposoby egzekucji, którymi nie jest zainteresowany.

4) Nowela ma zobowiązać banki do utworzenia systemu teleinformatycznego obsługującego zajęcia wierzytelności z rachunku bankowego. 

Zawiadomienia kierowane przez komornika sądowego oraz oświadczenia banku będą składane w postaci elektronicznej. System teleinformatyczny realizujący doręczenia elektroniczne pomiędzy komornikiem a bankiem będzie finansowany z opłat użytkujących go podmiotów (koszty dostępu do systemu będą zaliczane do wydatków ponoszonych w toku postępowania egzekucyjnego).

E-urząd, e- sąd, czyli nieco o zmianach w dostępie obywatela do urządów i sądów...



Za dwa miesiące wejdzie w życie część przepisów, które mają uprościć kontakt obywateli i przedsiębiorców z urzędami i sądami oraz zwiększyć liczbę e-usług. Zgodnie z przepisami, urzędy będą miały obowiązek posługiwania się e-skrzynkami podawczymi w jednolitym standardzie, co ułatwi komunikację elektroniczną, a także jednolitymi wzorami pism i formularzy.

Urzędy państwowe obecnie świadczą wiele usług drogą elektroniczną, czego przykładem są e-podatki, Krajowy Rejestr Sądowy czy e-rejestracja w urzędzie pracy. Z e-administracji korzysta już 90 proc. przedsiębiorców i co trzeci internauta. 

Znowelizowana ustawa o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne oraz niektórych innych ustaw zacznie obowiązywać od maja 2014 roku.

Źródło: www.newseria.pl, stan z dnia 13 marca 2014 






SERDECZNIE ZAPRASZAMY NA PEŁNIEJSZĄ WERSJĘ NINIEJSZEGO BLOGA,

KTÓRA ZNAJDUJE SIĘ NA PORTALU FACEBOOK.PL

POD ADRESEM:

https://www.facebook.com/pages/Pod-dobrym-paragrafem/109995392415266?hc_location=timeline






Rola i charakter załącznika do protokołu rozprawy/posiedzenia sądu.




Pomimo pisemnej formy, załącznik do protokołu nie jest pismem procesowym, a więc nie musi spełniać wymagań określonych w art. 126 i 128 k.p.c. Nie jest więc konieczne składanie jego odpisów. 

Podobnie, nie ma obowiązku doręczania go pełnomocnikowi strony przeciwnej (zgodnie z art. 132 par. 1 k.p.c.) i tym samym załączania do niego dowodu nadania stronie przeciwnej.






Wynika to z faktu, iż załącznik do protokołu nie ma znaczenia autonomicznego; jego rola jest pomocniczą w stosunku do obowiązującej zasady ustności rozprawy. Nie zawiera treści samodzielnych, lecz powinien ograniczać się do zreferowania i streszczenia ustnych wywodów i wniosków przedstawionych uprzednio na rozprawie.

Tak m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2012 r., I PK 179/11 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2003 r., I CK 229/02
Prawnik w Wielkiej Brytanii 




"Wśród osób świadczących pomoc prawną, które były zaangażowane w sprawy sądowe swoich klientów, obok adwokatów, coraz częściej pojawiały się i inne podmioty. 

Obecnie nie jest wymagana obecność powoda podczas rozpraw lub posiedzeń sądowych aż do momentu ich zakończenia, gdy stanowisko, twierdzenia tej strony procesu zostają włączone do postępowania dowodowego.

Jednakże we wcześniejszych wiekach, powód był obowiązany do uczestniczenia w rozprawie, posiedzeniu od samego jego rozpoczęcia, tak aby móc przedstawić swoje żądanie.

W sytuacji w jakiej powód nie był w stanie osobiście przybyć do sądu na rozprawę lub posiedzenie, mógł upoważnić do występowania w jego imieniu inną osobę, jako tzw.
attornatus (attorney).

Na początku, status tzw. attornatus mogła posiadać każda osoba, zarówno członek rodzinny, jak i ktoś zaufany dla powoda.

Dopiero w późniejszym czasie, określenie attorney zaczęto wiązać z osobą, która w imieniu klienta zarobkowo wszczynała postępowania sądowe, występowała w nich oraz dążyła do odpowiedniego dla klienta rozstrzygnięcia sądowego.

Czynności takie wymagały powielania ręcznego wielu dokumentów."


Fragment publikacji „Świadczenie pomocy prawnej w państwach europejskich. Tom I: Wielka Brytania, Hiszpania, Turcja.” P. G. Bartosz (w:) A. Bereza (red.), P.G. Bartosz, E.
Mitręga, OBSiL KRRP, Warszawa maj 2012 r., s. 14.